9/30/2015

Nieprawidłowe ustawienie bierek

W niedzielę wziąłem udział w turnieju szachowym w Górnie, tempo P'15. Należę raczej do osób spokojnych i bezkonfliktowych, ale tym razem nerwy mi trochę puściły. Wszystko przez ostatnią rundę.

Opis sytuacji:

Sędzia nakazał rozpocząć ostatnią dziewiątą rundę. W tym momencie ja przeglądałem kojarzenia by dowiedzieć się z kim gram. Kiedy podszedłem do szachownicy od razu podałem rękę przeciwnikowi i uruchomiłem zegar. Na ogół sprawdzam czy bierki są prawidłowo ustawione, tym razem tego nie zrobiłem. W debiucie wykonaliśmy następujące posunięcia: 1. d4 Sf6 2. c4 e6 3. Sc3 Gb4 4. Gg5 d5 5. e3 c6 6. Sf3. Kolejnym ruchem, który chciałem wykonać miał być Ha5, jednak okazało się, że na polu d8 stał król (hetman na e8). Mój przeciwnik oznajmił, że wykonałem nieprawidłowe posunięcie. W tej chwili dokładnie nie pamiętam czy ja przełączyłem zegar, czy białe zatrzymały zegar. Po ustawieniu pozycji początkowej przypomniałem sobie, że jeśli nie wykonaliśmy 10 posunięć partia powinna być unieważniona ze względu na nieprawidłowe ustawienie pozycji początkowej. Odtworzyłem partie z pamięci i poszedłem zareklamować nieprawidłowość. Przeciwnik zgodził się z tym, że dokładnie takie ruchy zostały wykonane i sędzia nakazał rozpocząć partię od początku, a w debiucie wykonaliśmy dokładnie te same ruchy (tylko teraz już było 6. ...Ha5). Ostatecznie mając dosyć dużą przewagę wpadłem w niedoczas nie mogąc się skupić. Mając 8 sekund w końcówce K+S vs K+S+p chciałem zareklamować remis, jednak w emocjach najpierw zatrzymałem zegar, a następnie ponownie uruchomiłem i przegrałem na czas.

Bardzo mi się nie spodobało zachowanie przeciwnika, który od razu oznajmił wykonanie nieprawidłowego posunięcia tak jakby tylko na to czekał. Osobiście wolę wygrywać na szachownicy, a nie obok niej. Kiedyś przeciwnik wykonał dwa posunięcia, najpierw Ke1-c1? przełączył zegar, a następnie przeprosił i "dokończył roszadę" grając Wa1-d1. Przymknąłem na to oko. Innym razem mistrz FIDE wykonał dwa posunięcia, najpierw Wh8-f8, następnie przed przełączeniem zegara Ke8-g8. W ten sposób roszady się nie wykonuje, ale nie reklamowałem i obie partie przegrałem, jednak decydowała siła gry, a nie przepisowe kruczki. Nie tak dawno GM Nakamura wykonał roszadę dwiema rękami, a to też jest niedozwolone. Cóż może kiedy byłem w szkole podstawowej chciałem wygrać partie za wszelką cenę, ale teraz inaczej do tego podchodzę. Dlatego nie podobają mi się takie "wymuszone" zwycięstwa.

4.3 Z wyjątkiem sytuacji przedstawionej w art. 4.2, jeżeli zawodnik będący na posunięciu dotknął stojącej na szachownicy, z zamiarem wykonania posunięcia: a. jednej lub więcej spośród własnych bierek, to musi wykonać posunięcie pierwszą dotkniętą bierką, którą można wykonać posunięcie,


Dotknąłem króla będąc przekonanym, że to hetman. Zatem w mojej ocenie nieświadomie dotknąłem bierkę. Chciałem wykonać ruch hetmanem, nie zamierzałem ruszać się królem na pole a5 i to jest chyba oczywiste.

A.4. We wszystkich innych sytuacjach, należy stosować następujące przepisy:
a. W momencie, gdy obaj zawodnicy zakończyli po dziesięć (10) posunięć:
(1) nie można dokonać żadnej korekty nieprawidłowego ustawienia wskazówek
zegara, z wyjątkiem sytuacji, w których zostałby naruszony harmonogram
turnieju.
(2) żadne reklamacje dotyczące nieprawidłowego ustawienia bierek na
szachownicy czy samego ułożenia szachownicy nie mogą być uwzględnione.

Ruch Kd8-a5 był 6. posunięciem, zatem do 10. brakowało jeszcze 4 ruchów. Faktem jest, że partia najpierw została zakończona (niejako "zgodziłem się" na porażkę), jednak jeśli chodzi o samą sytuację wykonania ruchu królem na pole a5 to moim zdaniem partia powinna zostać unieważniona i rozpoczęta od początku. Jako sędzia poszedłbym nawet dalej. Jeśli zawodnik wykonałby (nieświadomie) ruch nieprawidłowo ustawionym królem (Kd8-a5) i przełączyłby zegar, a później doszłoby do obustronnej reklamacji nieprawidłowe posunięcie vs nieprawidłowe ustawienie bierek (oczywiście bez "zgodzenia się na porażkę") wówczas nakazałbym rozpocząć partie od początku. Co innego w sytuacji gdyby zawodnik świadomie wykonał ruch np. a7-a4 i powiedział, że król był na d8, wówczas po przełączeniu zegara i reklamacji nieprawidłowego uznałbym partie za przegraną (zawodnika, który wykonał nieprawidłowe posunięcie). Jako zawodnik (na miejscu białych) nie reklamowałbym nieprawidłowego posunięcia, tylko zgodziłbym się na partię od początku, lub na zamianę miejscami króla i hetmana.