2/29/2016

Mat którego nie było...

W miniony weekend wziąłem udział w turnieju "XVI MTSz "PODKARPACKA SZACHOWNICA" rozgrywanym w miejscowości Wysoka koło Łańcuta. W ósmej rundzie turnieju miałem do czynienia z dosyć nietypową sytuacją, partie przegrałem mimo, że ani nie poddałem, ani przeciwnik mnie nie zamatował, ani nie wykonałem nieprawidłowego posunięcia, nie było też innej nieprawidłowości, no może z wyjątkiem nieprawidłowej decyzji sędziego.

W partii z rundy ósmej przeciwnik uzyskał przewagę pozycyjną. Aby zachować szanse na korzystny wynik poświęciłem gońca za dwa piony. Między innymi przez tą ofiarę jakości przeciwnik musiał zużyć całe pół godziny jakie zawodnicy otrzymywali przed partią. Kiedy już wymieniliśmy ciężkie figury jasne stało się, że jedynym ratunkiem dla mnie, taką "dodatkową figurą" będzie czas. Przeciwnik wypromował piona na hetmana i rozpoczęła się walka z czasem.



Z tego co pamiętam czarne miały jeszcze 1 piona na skrzydle hetmańskim, ale to akurat jest nieistotne. Jeden ruch wcześniej mój król stał na polu h1. Ja miałem około 3 sekundy, mój przeciwnik 1 sekundę. Wykonałem posunięcie królem z pola h1 na pole g1, przełączyłem zegar i gdy po ułamku sekundy po stronie czarnych było 0.00 prawidłowo zareklamowałem przekroczenie czasu. Wtedy mój przeciwnik chciał coś zareklamować. Myślałem, że może "wszedłem pod szacha". Gdyby goniec stał na polu c5 wówczas nie mógłbym się ruszyć królem na pole g1 i wtedy przegrałbym poprzez wykonanie nieprawidłowego posunięcia, ale tak się nie stało, goniec był na d6. Przeciwnik zareklamował sędziemu, że chce wykonać ruch matujący (Hh2#) i powinien wygrać partie. Ja z kolei powiedziałem, że zareklamowałem przekroczenie czasu do namysłu.

Decyzja sędziego: Wygrana czarnych, białe nie mogą reklamować przekroczenia czasu na posunięciu przeciwnika, czarne mogą wykonać matujący ruch.

Próbowałem uzyskać wyjaśnienie takiej decyzji, jednak sędzia zaczął cytować przepisy do sytuacji, której w partii nie było. Gdyby na szachownicy był mat i przekroczenie czasu przez czarne, wówczas mat jest ważniejszy (starszy).





Czytając opinię różnych osób na ten temat, jak i opierając się na własnej wiedzy decyzja sędziego była nieprawidłowa.

Sędzia stwierdził, że:

  • białe nie mogą zareklamować przekroczenia czasu
  • czarne mogą wykonać ostatni ruch po prawidłowej reklamacji przekroczenia czasu
Cytowany przez sędziego przepis:

5.1a. Partię wygrywa zawodnik, który zamatował króla przeciwnika. Mat natychmiast kończy partię pod warunkiem, że posunięcie prowadzące do pozycji matowej było wykonane w zgodzie z art. 3 oraz art. 4.2 - 4.7.

Przeciwnik nie wykonał posunięcia w trakcie trwania partii. Dopiero po tym jak do szachownicy podszedł sędzia, po przekroczeniu czasu (po partii) zawodnik grający czarnymi wykonał matujący ruch.


Moim zdaniem partia powinna zakończyć się remisem.

A.4.c. Aby zgłosić żądanie wygrania przez czas. zawodnik zgłaszający musi zatrzymać
zegar i powiadomić sędziego. Uznanie zgłoszenie zwycięstwa wymaga, aby po
zatrzymaniu zegarów chorągiewka sygnalizacyjna reklamującego była uniesiona, a
jego przeciwnika opadnięta. Jednakże partia kończy się remisem, jeśli powstała
pozycja, w której reklamujący nie może zamatować króla przeciwnika za pomocą
jakiejkolwiek serii prawidłowych posunięć.
 

6.8. Przyjmuje się, że chorągiewka sygnalizacyjna opadła, gdy sędzia stwierdzi ten fakt, względnie, gdy jeden z zawodników złoży prawidłową reklamację.

6.9. Z wyjątkiem sytuacji sprecyzowanych w artykule 5.1 lub w jednym z artykułów 5.2(a), (b) i (c), zawodnik, który nie wykonał regulaminowej liczby posunięć w ustalonym czasie, przegrywa partię. Jednakże partię uznaje się za remisową, jeżeli w końcowej pozycji przeciwnik, za pomocą jakiejkolwiek serii prawidłowych posunięć, biorąc pod uwagę najmniej sensowną obronę, nie może zamatować króla zawodnika, który przekroczył czas.

Po partii słyszałem jak jeden z zawodników powiedział, że nie powinienem prosić sędziego o wyjaśnienie swojej decyzji, a sędzia nie ma obowiązku wyjaśniać co jest nieprawdą.

11.9 Zawodnik ma prawo prosić sędziego o wyjaśnienie poszczególnych artykułów „Przepisów gry“.

Ponadto...

12.1 Sędzia powinien dopilnować dokładnego przestrzegania „Przepisów gry“. 

2 komentarze:

  1. Trudno komentować takie umiejętności sędziego (a w zasadzie to ich brak). To tak jakby pytać magistra matematyki czy dzielenie przez ZERO jest możliwe (dozwolone).

    Oczywiście masz rację w tym co przedstawiasz, więc jedyne co jest sensowne - to podanie się do dymisji przez tego sędziego. Niestety to nie jego pierwsza ani zapewne ostatnia "wpadka". Gorzej, że to sędzia, który sędziuje szachy co najmniej 30 lat i przy okazji posiada tytuł sędziego co najmniej klasy pierwszej (albo nawet Fide Arbiter).

    Jedno na co chcę zwrócić uwagę (według mnie lekka nadinterpretacja z twojej strony): [CYTAT]

    "Przeciwnik nie wykonał posunięcia w trakcie trwania partii. Dopiero po tym jak do szachownicy podszedł sędzia, po przekroczeniu czasu (po partii) zawodnik grający czarnymi wykonał matujący ruch."

    Przekroczenie czasu do namysłu NIE JEST równoznaczne z zakończeniem partii. Jest dopiero wtedy, gdy sędzia stwierdzi (potwierdzi) ten fakt. W drastycznym przypadku sędzia może nakazać dalszą grę, gdy zegary (tj. chorągiewki) obu przeciwników "opadły".

    Tak więc zwrot "zawodnik grający czarnymi wykonał matujący ruch - w obecności sędziego - po przekroczeniu czasu, który zareklamowałem zatrzymując zegar oznajmiając, że przeciwnik przekroczył czas, ponieważ na jego tarczy zegara było wyświetlone 0.00 czyli przekroczenie czasu do namysłu" byłby moim zdaniem najbardziej prawdziwy (dokładny).

    Nie wiem czy się zgodzisz z moim komentarzem, ale ja na pewno z twoim rozumowaniem się zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co autor napisał wynika, że zawodnik wykonał posunięcie matujące po zakończeniu partii.

    przełączyłem zegar i gdy po ułamku sekundy po stronie czarnych było 0.00 prawidłowo zareklamowałem przekroczenie czasu

    Jeżeli było to "prawidłowo", czyli wyłączenie zegara i zgłoszenie przekroczenia czasu, to partia (zgodnie z 6.9) się zakończyła i przeciwnik reklamującego przekroczenie czasu przegrywa partię, z wyjątkiem sytuacji, gdy reklamujący nie może dać mata w wyniku prawidłowych posunięć (wówczas jest remis).

    Sędzia stwierdził: białe nie mogą reklamować przekroczenia czasu na posunięciu przeciwnika. Z tego by wynikało, że:
    - Zegar został przełączony a nie zatrzymany, wówczas "czarny" może wykonać posunięcie bo reklamacja jest "technicznie" nieprawidłowa.
    - Sędzia oznajmił, że nie ma przekroczenia czasu (ale o tym autor nie wspomniał).

    Tak czy siak, to sędzia się myli bo:
    - można reklamować przekroczenie czasu na posunięciu przeciwnika (po zatrzymaniu zegara nadal zawodnik "jest na posunięciu", pomimo tego, że owe posunięcie jest "zamrożone" i do chwili uruchomienia zegara przez sędziego nikt nie może wykonać posunięcia).
    - Partia kończy się prawidłową reklamacją przekroczenia czasu lub gdy sędzia stwierdzi fakt przekroczenia czasu.

    @Tomasz
    Napisałeś Przekroczenie czasu do namysłu NIE JEST równoznaczne z zakończeniem partii. Jest dopiero wtedy, gdy sędzia stwierdzi (potwierdzi) ten fakt.
    Nie zgodzę się z tym. Sędzia nie musi potwierdzać reklamacji przekroczenia czasu. Sędzia jest potrzebny wówczas, gdy przeciwnik się nie zgadza, że czas został przekroczony. Tak samo, jak w przypadku mata. Sędzia nie musi sprawdzać czy mat jest gdy przeciwnik stwierdził, że go otrzymał.

    OdpowiedzUsuń